Heh... Zaczęło się dobrze i ładnie zrzuciłam 2 kg. A potem nastał remont. Niby mały, takie tam odświeżenie pokoju, miało trwać ledwie tydzień.
Niestety na skutek różnych zbiegów okoliczności trwa już miesiąc Żywię się głównie na mieście, a to nie służy diecie.
No nic - jak tylko uda się przywrócić normalne funkcjonowanie domu - drugie podejście - tym razem nie ma odwołania.
Musi się udać.
A tymczasem - nowa strona mojej Akademii już gotowa:
Taniec brzucha POZNAŃ
1 komentarz:
Heh...u mnie też z początku było 2kg mniej w krótkim czasie. A potem zaczęło się pod górkę :(
Prześlij komentarz