tag:blogger.com,1999:blog-4231202559490461273.post7359346407502022343..comments2023-10-18T07:38:09.867+02:00Comments on Ejdetyka dni niezwyczajnych: Skuteczne odchudzanie :)Blancarihttp://www.blogger.com/profile/15505125085752904677noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4231202559490461273.post-45219084964203579642010-08-18T14:34:31.277+02:002010-08-18T14:34:31.277+02:00Puk puk! Jak tam odchudzanie? :)Puk puk! Jak tam odchudzanie? :)BrakNickahttps://www.blogger.com/profile/14352458717342615251noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4231202559490461273.post-21648786659986342010-07-25T18:27:57.829+02:002010-07-25T18:27:57.829+02:005kg to nie nadwaga, ale wiem jak boli wymiana szaf...5kg to nie nadwaga, ale wiem jak boli wymiana szafy... tak że nie będę Ci mówić tekstów w stylu "odchudzać? a z czego??" bo wiem jak to wnerwia. Wspominałaś gdzieś że "wyrastasz" ze strojów do BD a to jest jeszcze boleśniejsze niż wyrastanie ze standardowych ciuchów :D Tak że kciuki trzymam :)BrakNickahttps://www.blogger.com/profile/14352458717342615251noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4231202559490461273.post-56063952528303199332010-07-25T15:12:03.731+02:002010-07-25T15:12:03.731+02:00Ja liczę na to, że to moje pierwsze w życiu odchud...Ja liczę na to, że to moje pierwsze w życiu odchudzanie, więc organizm lepiej reaguje, poza tym ja generalnie nie mam skłonności do tycia. Te 5 kg to tez nie nadwaga. Zdaję sobie jednak sprawę, że w pewnym momencie pojawia się zastój i trzeba mimo wszystko kontynuować, aż znów ruszy. :DBlancarihttps://www.blogger.com/profile/15505125085752904677noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4231202559490461273.post-26203842054989806092010-07-24T19:19:54.391+02:002010-07-24T19:19:54.391+02:00Heh... pamiętam jak szybko zgubiłam pierwsze 2 kil...Heh... pamiętam jak szybko zgubiłam pierwsze 2 kilo...myślałam że to tak będzie fajnie ale potem baaaardzo długo wskazówka nie chciała drgnąć w dalej dół. W ciągu paru kolejnych miesięcy zeszły mi kolejne 2 kilo. A przy ostatnich upałach i związanym z nimi nic-nie-robieniu znowu ważę 2 kilo więcej :(. Specjalnej diety nie planuję, natomiast znowu chcę wrócić do ruchu. O ile nie wrócą takie upały ;)BrakNickahttps://www.blogger.com/profile/14352458717342615251noreply@blogger.com